Blues w Leśniczówce zorganizowano w Mirachowie już po raz jedenasty. Wspaniali muzycy, i niepowtarzalny klimat zagościł tam 30 czerwca. Zobacz zdjęcia!
Tegoroczna edycja imprezy trwała dwa dni. Pierwszego na scenie zawitali Mr. Big Jack, Blues Junkers, Gruff i Dave Fields Band. Mimo chłodu i deszczu publiczność tłumnie zgromadziła się, aby usłyszeć ulubionych wykonawców.
Drugi dzień festiwalu rozpoczął się wspaniałym koncertem grupy Makar&Children of the corn. Później niesamowite show zapewnili przybyłym Jan Gałach i przyjaciele. Wykonali oni utwory kultowej formacji The Allman Brothers Band. Świetne występy zaliczyli również muzycy z zespołu Bracia i Siostry i Pokój nr.3.
Blues w Leśniczówce to nie tylko koncerty! Odbył się także festyn organizowany przez Nadleśnictwo Kartuzy. Po nocnym koncertowaniu, uczestnicy mogli darmowym autobusem udać się do Hotelu Pod Orłem w Kartuzach na wspólne, bluesowe śniadanie.
Pingback: "Blues to korzenie. Reszta muzyki to są jego owoce" - [WYWIAD]