Mandat dla sprawcy kolizji, a także… dla poszkodowanego za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu – tak skończyło się wczorajsze zdarzenie drogowe w Kartuzach. 31-letni cyklista trafił też do szpitala na obserwację. Jak wysoki mandat będzie musiał zapłacić?
Wczoraj przed godz. 16 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie, dotyczące potrącenia rowerzysty w Kartuzach. Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol policji oraz służby ratunkowe.
Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący oplem 43-latek na przejściu dla pieszych i rowerzystów nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo przejeżdżającemu 31-latkowi. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowców.
Badanie alkomatem wykazało, że 31-letni rowerzysta ma w swoim organizmie 1,4 promila alkoholu. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł, a rowerzysta mandatem w wysokości 2500 zł za jazdę pod wpływem alkoholu.
W wyniku zdarzenia 31-latek został przewieziony do szpitala na obserwację. To zdarzenie mogło skończyć się tragicznie.
Podobne artykuły
Mezowo. 2,5 promila alkoholu w organizmie! Mimo to wsiadł „za kółko”
Pow. kartuski. Kolejni kierowcy z zakazem i „pod wpływem”
Sianowska Huta. Śmiertelne potrącenie rowerzysty
Sierakowice. Cofając autem uderzył w rowerzystę. Cyklistę zabrała karetka
Dzierżążno. Potrącenie rowerzysty. Sprawca był „pod wpływem”
Kartuzy. Wszedł wprost pod jadące auto. Był pijany
Za mało informacji, ale jeśli rowerzysta został potrącony to musiał wjechać pod koła samochodu, a z tego co mi wiadomo przepisy ograniczają wjazd rowerzystom na przejazdy rowerowe niekierowane sygnalizacją świetlna pod nadjeżdżający pojazd. Tylko pieszy nabywa pierwszeństwo przed samochodem nim jeszcze wejdzie na pasy, rowerzysta gdy jest przed przejazdem, a widzi zbliżający się pojazd ma obowiązek mu ustąpić- od tego są tylko dwa, czy trzy wyjątki.