Ona zachowywała się dziwnie. On był agresywny. Zatrzymała ich policja

Ona zachowywała się dziwnie. On był agresywny. Zatrzymała ich policja

W poniedziałek kartuscy policjanci zatrzymali 25-latkę, która kierowała pojazdem będąc pod wpływem amfetaminy. Jednak interwencja na którą jechali policjanci zapowiadała się całkowicie inaczej. Podczas czynności funkcjonariusze zatrzymali także 27-letniego pasażera samochodu, który naruszył nietykalność interweniujących policjantów.

W poniedziałek przed godziną 8 oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o tym, że w Kartuzach na ul. Kościerskiej stoi citroen, który blokuje jeden pas ruchu. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz służby ratunkowe. Z relacji świadków wynikało, że w aucie kobiety, siedzącej za kierownicą rozładował się akumulator.

W naładowaniu akumulatora pomagali już świadkowie. Policjantów zaskoczyło zachowanie kierującej oraz pasażera, którzy mimo ich obecności nie wysiedli z samochodu, ponadto kobieta zachowywała się nietypowo, trzęsła się i był z nią utrudniony kontakt, próbowała też uruchomić pojazd. Policjanci instruowali kobietę, jednak ta nie wykonywała żadnych poleceń oraz nie chciała otworzyć pojazdu, zareagowała dopiero gdy policjanci podjęli decyzję o siłowym otwarciu pojazdu.

Wówczas kobieta otworzyła drzwi i próbowała uciec z miejsca interwencji, co uniemożliwili jej policjanci. Kobieta została zatrzymana, z uwagi na podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Mężczyzna, który znajdował się w pojeździe wraz z zatrzymaną, próbował uniemożliwić policjantom jej zatrzymanie i naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów. 27-latek również został zatrzymany.

W jednostce policji funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kobiety oraz wykonali wstępne badanie na obecność narkotyków. Przypuszczenia policjantów były słuszne, kobieta znajdowała się pod wpływem amfetaminy. Dodatkowo nie chciała podać swoich danych, a rozmowa z nią była bardzo utrudniona. Policjanci mimo utrudnień ustalili tożsamość kobiety. 25-latka została przewieziona do szpitala, w którym pobrano jej krew do dalszych badań. Dodatkowo policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.

27-letni pasażer pojazdu odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 25-latka odpowie przed sądem za kierowanie pod wpływem narkotyków.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*