Uwierzyła w miłość oszusta podającego się za lekarza

Uwierzyła w miłość oszusta podającego się za lekarza

62 letnia mieszkanka powiatu kartuskiego straciła ponad 42 tysiące złotych, które przelała na rachunek bankowy oszusta podającego się za lekarza pochodzącego z Włoch. Po wzbudzeniu zaufania i wyznaniu swoich uczuć namówił pokrzywdzoną, aby opłaciła paczkę i bilet do Polski. Teraz policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości i zatrzymaniem sprawcy. Jednocześnie przestrzegają przed oszustami działającymi w podobny sposób.

Policjanci z kartuskiego garnizonu pracują nad sprawą oszustwa, którego ofiarą jest 62 letnia mieszkanka powiatu kartuskiego. Pół roku temu oszust podający się za lekarza mieszkającego we Włoszech, nawiązał z kobietą znajomość za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Po wzbudzeniu zaufania wyznał miłość pokrzywdzonej i obiecał przyjazd do Polski oraz zakup domu. W tym celu namówił kobietę do wykonania kilku przelewów bankowych, celem opłacenia kosztów nadania paczki do Polski oraz zakup biletu. Kobieta posłuchała naciągacza i przekazała mu ponad 42 tysiące złotych. Zawiadomienie o oszustwie zostało przekazane do śledczych, którzy pracują nad ustaleniem tożsamości i zatrzymaniem sprawcy.
Wczoraj policjanci zostali powiadomieni również o oszustwie na BLIK-a. Sprawca tego przestępstwa w pierwszej kolejności włamał się na konto profilowe na jednym z portali społecznościowych, a następnie rozesłał wiadomości do blisko 20 osób, które były w grupie znajomych pokrzywdzonej, z prośbą o opłacenie zakupów przy użyciu kodu BLIK. Na szczęście tym razem profilaktyka w tym zakresie prowadzona w całym kraju, w tym również przez funkcjonariuszy Policji, odniosła pozytywny skutek, ponieważ żadna z tych osób nie dała się oszukać.
Policjanci przestrzegają przed oszustami działającymi w sieci, którzy podając się za lekarza, policjanta lub przedstawiciela innego zawodu, bądź też naszego znajomego, oczekują od nas określonego zachowania. Bardzo często wykorzystują uczucia i emocje, aby zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informację o posiadanych oszczędnościach i doprowadzić do przekazania pieniędzy. Pamiętajmy, że w takich sytuacjach to my jesteśmy odpowiedzialni za nasz majątek, dlatego należy kierować się rozsądkiem.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*