Kartuzy. Burmistrz o terenie przy ul. Słonecznej: „Miasto musi się rozwijać…”

Kartuzy. Burmistrz o terenie przy ul. Słonecznej: „Miasto musi się rozwijać…”

Większością głosów kartuska Rada Miejska zdecydowała o uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy ul. Słonecznej w Kartuzach. Potencjalnie więc mogą tam powstać nawet 30-metrowe budynki mieszkalne. Temu sprzeciwiała się część radnych, jednak burmistrz Mieczysław G. Gołuński uważał, że będzie to sprzyjać rozwojowi miasta. „Liczba mieszkańców w ostatnich latach znacznie zmniejszyła się, a mimo to w Kartuzach powstają nowe ogromne budynki mieszkalne. Moje pytanie brzmi, dla kogo?” – zastanawiał się radny Andrzej Pryczkowski.

Sprawa terenu przy ul. Społecznej w Kartuzach, zgodnie z przewidywaniami, wywołała dyskusję na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach. Potencjalnym 30-metrowym blokowiskom w tym miejscu stanowczo sprzeciwił się radny Tyberiusz Kriger, twierdząc, że o ile samo budownictwo wielomieszkaniowe nie jest kontrowersyjne, o tyle określone w uchwale możliwości, dot. m. in. ilości pięter, już tak.

-Obecnie nie ma w Kartuzach budynków wyższych, niż 5 kondygnacji. My zaś zgodnie z dzisiejszą uchwałą mamy pozwolić nawet na 8 – zaznaczał radny T. Kriger. Innego zdania był burmistrz Mieczysław G. Gołuński przekonując, że budownictwo wielomieszkaniowe to kierunek, sprzyjający rozwojowi miasta i nie widzi powodów, aby takie budynki w Kartuzach nie powstawały.

Reklamy

-Warto pamiętać, że budynki, sięgające nawet 30 metrów, nie będą wyższe niż drzewostan w Kartuzach – przekonywał szef kartuskiego magistratu. Część radnych, m. in. Klaudia Kałużna, również wyraziła aprobatę dla budownictwa wielomieszkaniowego. Odmienne zdanie mieli w tej sprawie zaś Mariusz Treder czy Andrzej Pryczkowski.

-Liczba mieszkańców na przestrzeni ostatnich lat znacznie zmniejszyła się, a mimo to w Kartuzach powstają nowe ogromne budynki mieszkalne. Moje pytanie brzmi, dla kogo? – zastanawiał się A. Pryczkowski. – W Kartuzach zniknęło też wiele zakładów pracy, więc jak mamy tutaj przyciągnąć nowych mieszkańców?

Mariusz Treder zaś uważał, że teren przy ul. Słonecznej należy zostawić dla mieszkańców, którzy będą mogli wykorzystać go np. do celów rekreacyjnych. Tyberiusz Kriger dodał też, że założenia określone w dzisiejszej uchwale są zbyt agresywne, co w konsekwencji przyczyni się do stworzenia przez radę dość niebezpiecznego precedensu budowlanego.

Ostatecznie 13. radnych głosowało „za” przyjęciem uchwały, związanej z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy ul. Słonecznej, 6. było przeciw, a 2 osoby wstrzymały się od głosu. Dzisiejszą sesję RM można śledzić poniżej:

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*