Kartuzy. Oświadczenie burmistrza: „Pewne osoby wykorzystują sprawy sołectwa do brudnej walki politycznej i zemsty…”

Kartuzy. Oświadczenie burmistrza: „Pewne osoby wykorzystują sprawy sołectwa do brudnej walki politycznej i zemsty…”

Burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do spraw, dotyczących sołectwa Dzierżążno. Zaznaczył, że jedna z mieszkanek rozsyła nieprawdziwe informacje na jego temat, zaś działanie to ma podłoże polityczne. W oświadczeniu pojawia się również nazwisko radnej – Klaudii Kałużnej. Poniżej publikujemy jego treść.

Szanowni Państwo!

Uwaga! Nieprawdziwe informacje przesyłane przez mieszkankę Dzierżążna!

Reklamy

W dniu dzisiejszym otrzymałem od mieszkańców sołectwa Dzierżążno, którym zależy na dobru i rozwoju ich miejscowości, a także współpracy z wieloletnim i zasłużonym sołtysem, którego wybrali na tę ważną funkcję, wiadomość sms wymierzoną przeciwko sołtysowi jak również zawierającą nieprawdziwe informacje na mój temat.

Chcę stanowczo zaznaczyć, że zadaniem burmistrza, jak również radnych, nie jest mieszanie się do spraw prywatnych pana sołtysa oraz odwołanego już ze swojej funkcji kapłana. Jutrzejsze zebranie nie ma też nic wspólnego ze sprawą odwoływania lub powoływania sołtysa.

Ogromnie mi przykro, że pewne osoby wykorzystują sprawy sołectwa do brudnej walki politycznej i zemsty – w mojej ocenie dyktowanej względami emocjonalnymi.

Wniosek sołectwa Dzierżążno o przyznanie środków z funduszu sołeckiego złożony w dniu 28.09.2021 r. nie spełnił  wymogów ustawy z dnia 21.02.2014 r. o funduszu sołeckim (Dz.U. z 12.03.2014. poz. 301), dlatego zgodnie z ww. ustawą musiał zostać odrzucony.

W związku z powyższym sołtys zwołał zebranie wiejskie w sprawie ponownego uchwalenia wniosku o przyznanie środków z funduszu sołeckiego, na które serdecznie zapraszam już jutro, w środę 13 października 2021 r. na godz. 19:00 do budynku miejscowej Szkoły Podstawowej.

Wspólnie z panem sołtysem Dzierżążna pragnę, aby mieszkańcy otrzymali przynależną sobie pulę środków w ramach funduszu sołeckiego oraz wydatkowali je zgodnie z własnymi oczekiwaniami.

Podkreślam, że próba odwołania sołtysa została przeprowadzona nieskutecznie. Co ciekawe, jeśli uznać owo odwołanie za dokonane, sołectwo zostałoby pozbawione prawnej możliwości złożenia wniosku o przyznanie środków z funduszu sołeckiego.

Z treści złożonych do Urzędu Miejskiego w Kartuzach dokumentów w sprawie funduszu sołeckiego Dzierżążna wynika, że pomimo zwołania zebrania wiejskiego przez Sołtysa został on pozbawiony możliwości poprowadzenia zebrania wiejskiego zgodnie ze Statutem Sołectwa Dzierżążno oraz zgodnie z wymogami ustawy o funduszu sołeckim i tym samym do zadbania o dokonanie uchwalenia wniosku sołectwa zgodnego z wymogami ustawowymi.

Z treści przedłożonego protokołu wynika, że Przewodnicząca zebrania pani Klaudia Kałużna nie poddała pod głosowanie uchwały w sprawie uchwalenia wniosku o przeznaczenie środków z funduszu sołeckiego.

Do dokumentacji nie dołączono podjętej na zebraniu uchwały. Do dokumentacji nie dołączono oszacowania kosztów, zaś z treści protokołu wynika, że część zadań w ustalonych kwotach nie jest realna do realizacji np. budowa skateparku, budowa kanalizacji sanitarnej. Do dokumentacji nie dołączono żadnej kalkulacji uzasadniającej realność wnioskowanych zadań. Ponadto do części uchwalonych zadań nie dołączono żadnego uzasadnienia.

Z ww. informacji wynika, że proces wyboru przedsięwzięć do realizacji w ramach funduszu sołeckiego został przeprowadzony przez panią Klaudię Kałużną z pominięciem wymogów ustawowych, narażając tym samym sołectwo na utratę środków z funduszu sołeckiego.

Ustawa o funduszu sołeckim wprost wskazuje podział kompetencji w zakresie przyznania funduszu sołeckiego. W art. 5 ust. 2 wskazano, że „wniosek danego sołectwa uchwala zebranie wiejskie z inicjatywy sołtysa, rady sołeckiej lub co najmniej 15 pełnoletnich mieszkańców sołectwa”, natomiast w tym samym artykule w ust. 3 ustawa wprost wskazuje, że wniosek powinien oprócz wskazania przedsięwzięć zawierać oszacowanie ich kosztów i uzasadnienie. Z kolei art. 5 ust. 7 wskazuje, że burmistrz odrzuca wniosek niespełniający warunków określonych w ustawie informując o tym sołtysa.

Na uwagę zasługuje również fakt, że zgodnie z ustawą o funduszu sołeckim jedyną osobą uprawnioną do przekazania burmistrzowi Kartuz wniosku sołectwa jest sołtys, zaś z treści przedstawionego protokołu wynika, że pani Klaudia Kałużna na tym samym zebraniu podjęła próbę odwołania sołtysa z pełnienia swojej funkcji, co w przypadku uznania tej czynności za przeprowadzoną zgodnie z wymogami prawnymi oznaczałoby, że sołectwo zostałoby pozbawione prawnej możliwości złożenia wniosku o przyznanie środków z funduszu sołeckiego w terminie do 30 września br.

W związku z odrzuceniem wniosku przez burmistrza, sołtys zwołał zebranie wiejskie w sprawie ponownego uchwalenia wniosku o przyznanie środków z funduszu sołeckiego i następnie uchwalony wniosek powinien przekazać do Rady Miejskiej w Kartuzach za pośrednictwem Burmistrza Kartuz (art. 5 ust. 7 i 8 ustawy).

Rada Miejska w Kartuzach będzie miała 30 dni na rozpatrzenie wniosku. Należy zwrócić uwagę, że wniosek musi spełniać wymogi ustawowe, gdyż Rada Miejska w Kartuzach ma kompetencję to tego, aby odrzucić wniosek niespełniający warunków określonych w art. 5 ust. 2-4 Ustawy o funduszu sołeckim.

Z poważaniem
Mieczysław Grzegorz Gołuński
Burmistrz Kartuz

2 komentarze

  1. „Wniosek sołectwa Dzierżążno o przyznanie środków z funduszu sołeckiego złożony w dniu 28.09.2021 r. nie spełnił wymogów ustawy z dnia 21.02.2014 r.(…)” – dlaczego? Czy to nie sołtys odpowiada za spełnienie wymogów wniosku? Ponadto jeżeli ten Pan pobierał opłatę w wysokości 100 zł za otwarcie kościoła i nie rozliczał tego przychodu w US , to nie jest to już jego prywatna sprawa, tym bardziej, że jako osoba pełniącąa funkcję publiczną, powinna działać zgodnie z prawem oraz zasadami ogólnie uznanymi za moralne.

  2. „Wniosek sołectwa Dzierżążno o przyznanie środków z funduszu sołeckiego złożony w dniu 28.09.2021 r. nie spełnił wymogów ustawy z dnia 21.02.2014 r.(…)” – dlaczego? Czy to nie burmistrz odpowiada za spełnienie wymogów wniosku? Ponadto jeżeli ten Pan pobierał opłatę w wysokości 100 zł za otwarcie kościoła i nie rozliczał tego przychodu w US , to nie jest to już jego prywatna sprawa, tym bardziej, że jako osoba pełniącąa funkcję publiczną, powinna działać zgodnie z prawem oraz zasadami ogólnie uznanymi za moralne.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*