Przodkowskie Morsy

Dla zdrowia, poprawy humoru i integracji – kaszubskie morsy

Słoneczna pogoda i dni spędzone na plaży, obecnie są tylko wspomnieniem. Wielu z nas z utęsknieniem wyczekuje upałów sprzyjających kąpielom. W naszym powiecie znalazła się również spora grupa amatorów pluskania się w lodowatej wodzie.

morsy powiat kartuski
Przodkowskie Morsy

Morsowanie od lat jest bardzo popularnym sportem zimowym. Nie wymagającym ani drogiego sprzętu, świetnej kondycji czy długich przygotowań. Trwający obecnie okres jesienno-zimowy jest idealnym czasem na rozpoczęcie swojej przygody z lodowatymi kąpielami. Choć aura nie zachęca, warto spróbować. Morsowanie przynosi szereg korzyści zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego.

W powiecie kartuskim funkcjonują obecnie cztery grupy morsów – trzy nieoficjalne oraz jeden zarejestrowany klub.

Reklamy

Kaszubscy amatorzy lodowatych kąpieli

Morsowanie to świetny sposób na spędzenie czasu aktywnie i zadbanie o zdrowie. Przed każdą kąpielą amatorzy lodowatych kąpieli biorą udział w rozgrzewce. Następnie opatuleni jedynie w stroje kąpielowe, czapki oraz rękawiczki pluskają się w wodzie.

Nieoficjalnych klubów morsów w naszym powiecie jest kilka. Sierakowickie Morsy spotkać można nad jeziorem Junno w Kamienicy Królewskiej. Jedną najpopularniejszych grup amatorów lodowatych kąpieli jest z pewnością kartuski klub. Spotykają się oni nad jeziorem Brodno Wielkie na Złotej Górze. W każdą niedzielę o godzinie 12.00 aż do końca marca można dołączyć do wspólnej kąpieli.

Przodkowskie Morsy

Jest to pierwszy w naszym powiecie, oficjalnie zarejestrowanym klub miłośników lodowatych kąpieli. Jego początki były skromne: w czasie ubiegłorocznego sezonu, w kąpielach brała udział tylko siedmiodobowa grupa znajomych. Później pojawił się pomysł by stworzyć formalny klub, który powstał 8 października. Już w czasie otwarcia sezonu 2018/2019 w kąpieli udział wzięły 34 osoby. Niezwykłą niespodziankę zrobiły im wtedy też członkinie Koła Gospodyń Wiejskich „Hopowianki”, które przygotowały poczęstunek.

morsy powiat kartuski
Przodkowskie Morsy

Jak mówi Maria Grot, ideą przewodnią wszystkich działań Przodkowskich Morsów są słowa papieża Franciszka – zejdźcie z kanapy i zacznijcie coś robić

– Chcemy pokazać w jak fajny sposób można spędzać czas, poznać ludzi i piękne miejsca. Morsowanie jest też świetne dla zdrowia a przede wszystkim – jest za darmo. Przez aktywność chcemy też promować powiat kartuski by przyciągać tutaj turystów. Mam wiele pięknych jezior i miejsc a morsowanie to dobry sposób by je pokazywać.

Już w ten piątek Przodkowskie Morsy zapraszają nad jezioro Białe w Grzybnie. O godzinie 19.00 rozpocznie się Nocne morsowanie w blasku pochodni. Wszelkie informacje dostępne są na stronie Przodkowskie Morsy.

Stężyca też morsuje!

Własny klub stworzyły również morsy ze Stężycy. Przygoda założycielek – Doroty, Ewy i Renaty – z tym sportem rozpoczęła się w kościerskim klubie Forrest Gump. Z czasem odłączyły się jednak od tej grupy, morsując we własnym gronie w Stężycy. By zachęcić innych do przyłączenia się założyły fanpage klubowy – Morsy Stężyca. Obecnie grupa zrzesza około 30 osób w różnym wieku. Najmłodszy mors ma zaledwie 7 lat!

– Najtrudniejsze w rozpoczęciu morsowanie to bariera psychiczna. Na samą myśl o morsowaniu kiedyś robiło mi się zimno – opowiada Mariola Okrój- Sitterlee ze stężyckiego klubu. – Ale kiedy człowiek już się zdecyduje to nie polecamy zaczynać w pojedynkę, ze względów motywacyjnych i bezpieczeństwa. Uczuć, które towarzyszą samej kąpieli nie da się opisać. To mega pozytywne doświadczenie, którego trzeba spróbować samemu.

Stężyckie morsy kąpią się w każdą niedziele o godzinie 19.00. Więcej informacji znaleźć można na ich fanpage’u.

morsy powiat kartuski
Stężyckie morsy

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*