Kartuzy. Marsz najprawdopodobniej 24 kwietnia. „Odzew jest niesamowity…”

Kartuzy. Marsz najprawdopodobniej 24 kwietnia. „Odzew jest niesamowity…”

Nie tylko mieszkańcy Kaszub, ale również Śląska czy Warszawy zainteresowali się marszem, który zamierza zorganizować Leszek Okroj, mieszkaniec Somonina. Inicjator protestu podkreśla, że odbędzie on się bez agresji i ma jedynie pokazać, jak wielu ludzi nie zgadza się na absurdy, serwowane przez rząd w związku z rzekomą pandemią Covid-19.

O planowanym marszu przeciwko bezprawnym restrykcjom, wprowadzonym przez rząd w czasie pandemii, pisaliśmy kilka dni temu na łamach zKaszub.info. Inicjatorem protestu jest Leszek Okroj, mieszkaniec Somonina, u którego oburzenie obecną sytuacją w kraju i na świecie sięgnęło zenitu. Nie może on spokojnie patrzeć na to, jak wielu ludzi ślepo wierzy w narzucane przez rząd obostrzenia oraz nie potrafi konfrontować ze sobą różnych faktów, dotyczących koronawirusa. Prawdopodobna data marszu jest już znana – manifestacja odbyć ma się w sobotę 24 kwietnia w Kartuzach. Leszek Okroj przekonuje, że po publikacji artykułu w portalu zKaszub.info otrzymał masę wiadomości ze słowami poparcia dla jego pomysłu.

-Odzew jest niesamowity, co z resztą pokazały reakcje na Facebooku. Dostałem wiele maili i wiadomości prywatnych, bardzo pozytywnych. Napisali zarówno ludzie młodzi, jak też starsi, którzy zadeklarowali, że będą mnie wspierać i są ze mną całym sercem – mówi L. Okroj. – Wstępnie chciałbym, aby marsz odbył się w sobotę 24 kwietnia. Przez ten czas wspólnie z osobami, podzielającymi moje poglądy, chciałbym się zmobilizować, a jest takich ludzi niemało. Wszyscy mamy już dosyć tych absurdów. Co istotne, wśród osób, które do mnie napisały są nie tylko mieszkańcy powiatu kartuskiego, ale również ludzie ze Śląska czy z Warszawy.

Reklamy

Nasz rozmówca jest pod ogromnym wrażeniem zasięgu zeszłotygodniowego artykułu na temat marszu. W mediach społecznościowych udostępniło go kilkadziesiąt różnych osób z całej Polski. Leszek Okroj zaznacza, że jego marsz ma być symbolem walki o wspólną sprawę, ale jednocześnie apeluje do uczestników, aby miał on charakter pokojowy, a więc aby nie pojawiała się żadna agresja. Protest ma jedynie pokazać, jak wielu w Polsce jest przeciwników absurdalnych obostrzeń, narzucanych przez rząd. O wszelkie szczegóły, dotyczące marszu, można pytać pod adresem mailowym: leszek.okroj.1705@gmail.com.

-Widzimy, że zamykanie ludzi w domach czy zamykanie przedsiębiorstw nie przynosi tak naprawdę żadnych efektów i nie służy niczemu – twierdzi L. Okroj. – Spójrzmy chociażby na Texas czy Missisipi, gdzie zupełnie poluzowano restrykcje, jednocześnie zachorowań na Covid-19 jest mniej niż w okresie, kiedy one obowiązywały. Naprawdę nie wiem, w co grają panowie Kaczyński, Morawiecki i Niedzielski. W tym momencie ich działania można nazwać waleniem głową w mur. Tymczasem muru nie rozbiją, za to sobie głowę już tak. Mimo to dalej w to brną i to jest dla mnie zastanawiające.

Leszek Okroj szereg rządowych „rozwiązań”, związanych z walką z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, takich jak nauka zdalna czy zakaz spożywania posiłków w restauracji, nazywa jednoznacznie – kpina. Wszystko to w jego ocenie zmierza ku stworzeniu aspołecznego pokolenia, wyłączonego nie tylko z socjalizacji, ale również z właściwej edukacji. Nie wierzy też w racjonalność szczepionek przeciwko Covid-19.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*